Czasami bywa tak, że się chce nie jeść mięsa. Czasami bywa też tak, że pomimo braku chęci na mięso, chce się zjeść dobrze i do syta. Ratunkiem są roślinne „zapychacze” takie jak wszystkie strączkowe, a w tym przypadku jeszcze ryż i trochę dodatków.
Składniki(dla 2-3 osób):
200g soczewicy zielonej
2 marchewki
1 duża cebula
100g ryżu
Woda
Oliwa z oliwek
Przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, suszone liście selera
Wykonanie:
Marchew i cebulę, obieramy i myjemy, następnie marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach, a cebulę kroimy w piórka. Podsmażamy obydwa składniki na oliwie z oliwek, następnie doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy ryż i soczewicę, podsmażamy znowu chwilę, następnie zalewamy wodą (ok. 2 szklanki), dodajemy pozostałe przyprawy i gotujemy aż ryż i soczewica będą miękkie, czyli ok. 15-20minut. Gdy woda odparuje można znów dolać odrobinę, pamiętając o tym, aby w efekcie końcowym potrawa była gęsta jak gulasz, a nie rzadka jak zupa.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że odwiedziłeś mojego bloga, będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz warty uwagi. Pozdrawiam. Anjax