piątek, 18 marca 2011

Zupa rybna

Tak, wiem, nie każdemu smakuje zupa rybna, wiele ludzi omija ją szerokim łukiem, ja dotychczas również za nią nie przepadałam, do czasu, aż nie zrobiłam jej po swojemu, no może nie po swojemu, ale według przepisu, który mówił, że powstanie z niego doskonała zupa rybna. Tak się stało, a ja bez problemu ją zjadłam:).

Przepis znaleziony w poniedziałkowym dodatku kulinarnym Gazety Wyborczej.

Składniki:

1 ryba ok. 800g ( w moim przypadku 4 karpie głowy i 3 filety z dorsza)

2 marchewki

1 pietruszka

½ selera (ja nie użyłam)

1 mały por

Sok z połowy cytryny

Liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz

Świeża natka pietruszki

Wykonanie:

W przypadku całej ryby należy ją umyć i odfiletować, czyli oddzielić mięso od ości i skóry.

Odfiletowane mięso podzielić na mniejsze części ok. 3 cm i skropić sokiem z cytryny, odstawić.

Głowy (oraz kręgosłup jeśli filetowaliśmy rybę) dokładnie myjemy, następnie wkładamy do garnka i zalewamy 3 litrami zimnej wody, doprowadzamy do wrzenia.

W międzyczasie myjemy i obieramy warzywa. Do gotującej się ryby dorzucamy warzywa i łyżeczkę soli. Gotujemy przez 30 minut na UWAGA bardzo małym ogniu.

Gotowanie na małym ogniu ma zapewnić zupie klarowność, delikatność i esencjonalność.

Po 30 minutach wyjmujemy delikatnie warzywa, a cały wywar przecedzamy przez drobne sito. Do garnka z przecedzonym rybnym rosołem wrzucamy kawałki wcześniej odfiletowanej ryby lub gotowe filety, dodajemy przyprawy (ja dodałam jeszcze rozmaryn i wymienione wyżej) należy pamiętać aby nie żałować pieprzu jednak trzeba też uważać aby nie przesadzić;). Gotujemy następne 15 minut. Ja do wywaru dodałam ponownie warzywa wyjęte przed odcedzeniem.

Gotowy rosół można podać z drobnym makaronem, lanymi kluskami lub ryżem. W moim przypadku był to drobny makaron. Dla urozmaicenia smaku dobrze jest dodać pokrojoną marchewkę, która gotowała się w zupie oraz natkę pietruszki.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że odwiedziłeś mojego bloga, będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz warty uwagi. Pozdrawiam. Anjax