Jako że dziś Dzień Matki wypadało zrobić coś nietypowego, smacznego i zarazem nietrudnego. Z pozoru całość zdaje się być trudna w przygotowaniu, ale zajmuje naprawdę chwilę, a całą robotę odwala piekarnik. Więc do dzieła…
Składniki(dla 5 osób):
5 filetów z kurczaka
Ok. 1kg zielonych szparagów
10 plastrów cienkiej szynki parmeńskiej lub innej cienkiej długiej szynki (ja użyłam wędzonej ogonówki)
Ziemniaki (ilość według uznania, zależy od możliwości;))
2 cytryny
100ml gęstej śmietany 18% (można zastąpić jogurtem)
Pęczek świeżego koperku
Kilka listków świeżej mięty o łagodnym smaku
Sól, pieprz, majeranek, oliwa z oliwek
Wykonanie:
Przygotowanie mięsa należy zacząć kilka godzin wcześniej lub nawet poprzedniego dnia. Mięso myjemy i kroimy w mniejsze części następnie przygotowujemy marynatę.
Marynatą będzie śmietana zmieszana z sokiem z jednej cytryny i posiekanym koperkiem i miętą, doprawiona solą i pieprzem.
Mięso łączymy z marynatą, dokładnie mieszając. Do zamarynowanego mięsa dorzucamy drugą cytrynę pokrojoną w ósemki, odstawiamy mięso do lodówki na kilka godzin lub na całą noc.
Szparagi(najlepiej wybrać te najcieńsze) dopieramy po 3-4 sztuki i obwiązujemy kawałkiem szynki mniej więcej w połowie warzywa. Układamy na blaszce wyłożonej folią, polewamy odrobiną oliwy z oliwek, posypujemy solą i pieprzem.
Ziemniaki obieramy i kroimy w mniejsze cząstki, myjemy i skrapiamy oliwą z oliwek, a na koniec posypujemy solą, pieprzem i roztartym w dłoniach majerankiem, mieszamy.
Teraz najważniejsza jest kolejność. Ziemniaki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C, muszą się one piec przynajmniej godzinę, a nawet do półtorej. Zatem na 40minut przed wyjęciem ziemniaków wstawiamy mięso, które można upiec również na blaszce, a na 10-15minut przed końcem pieczenia się ziemniaków wstawiamy szparagi.
Ja piekłam wszystko na raz, tzn. włożyłam wszystko do jednego pieca, nie ma obawy przed mieszaniem się smaków.
Można podawać z białym wytrawnym winem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że odwiedziłeś mojego bloga, będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz warty uwagi. Pozdrawiam. Anjax