Wróciłam z niezwykle udanego weekendu w Toruniu. Nie jadłam tam słynnych pierników, kolację jadłam we francuskiej knajpce i zakochałam się w winie, które podano nam do tejże kolacji. Jako pamiątkę z podróży, oprócz masy zdjęć i dobrego humoru, przywiozłam książkę kucharską kupioną na wyprzedaży. Na pierwszej stronie zupy, a tam zupa paprykowa, idealna na poniedziałkowy obiad.
Składniki:
Dwa kawałki żeberek wieprzowych
2 duże lub 4 małe papryki czerwone
2 pomidory
1 duża cebula
Liście laurowe, ziele angielskie, suszone liście selera(bądź świeże), sól, pieprz, papryka słodka i ostra
Woda
Wykonanie:
Do wody wrzucić żeberka i zagotować, dodać liście laurowe, ziele angielskie, liście selera, sól oraz pieprz i gotować, aż wywar przejdzie mięsem i przyprawami.
Warzywa umyć, oczyścić i pokroić w kostkę. Smażyć na oliwie aż będą półtwarde. Z wywaru wyciągnąć mięso, liście i ziele. Dodać warzywa do wywaru i zmiksować. Doprawić zupę słodką i ostrą papryką oraz jeśli potrzeba solą i pieprzem, wrzucić mięso i zioła z powrotem do zupy, gotować jeszcze chwilę.
Zupę można podawać z makaronem, ryżem lub innym dodatkiem, u mnie zupa była z mięsnym tortellini oraz świeżą pietruszką.
Smacznego!
może być dobre ;)
OdpowiedzUsuń